Jak przycinać lawendę w ogrodzie?
- Odkryj
- Poradnik ogrodniczy
- Porady ogrodnicze
- Jak przycinać lawendę w ogrodzie?
Lawendę wyróżnia przyjemny zapach, dekoracyjne kwiatostany i wabiące owady olejki eteryczne. Często kojarzona jest z krajobrazami Prowansji, ale również w naszym klimacie rośnie. Jeśli marzysz o gęstych, aromatycznych kępach, musisz poznać podstawy jej pielęgnacji. Z tego artykułu dowiesz się, jak przycinać lawendę, kiedy najlepiej to robić i dlaczego regularny zabieg odgrywa ważną rolę w utrzymaniu zdrowego, zadbanego krzewu.
Mimo że lawenda uchodzi za roślinę wrażliwą na chłód, to wiele odmian doskonale daje sobie radę w naszym klimacie. Ten niewysoki krzew o charakterystycznych srebrzysto-zielonych liściach wydaje fioletowe kwiatostany od końca czerwca aż do sierpnia. Czasem jest mylony z ziołami typu rozmaryn, ale jego pędy i liście są bardziej filigranowe.
Przy regularnej pielęgnacji można formować lawendę w kule, gęste żywopłoty albo po prostu utrzymywać niewielkie kępy, które zachwycają kolorem i aromatem. Ważne jest właściwe cięcie. Bez tego lawenda szybko traci zwarty pokrój, łodygi się wyciągają i drewnieją, a kwitnienie przestaje być obfite.
Lawendę najlepiej przycinać wiosną lub latem, koniecznie za pomocą ostrych narzędzi ogrodowych, np. sekatora. Niektórzy decydują się również na skrócenie pędów jesienią, zwłaszcza jeśli roślina bardzo się rozrosła i potrzebuje formowania. Istotne jest jednak, żeby unikać drastycznego cięcia tuż przed przymrozkami, ponieważ skracanie pędów stymuluje roślinę do wypuszczania młodych przyrostów.
Wiosenne cięcie to moment, kiedy lawenda rozpoczyna okres wegetacji. Dobrze jest obserwować pogodę i wybrać czas, w którym ryzyko mocniejszych spadków temperatury jest niewielkie, ale wegetacja jeszcze nie ruszyła pełną parą. Wiosną roślina wytwarza nowe pędy, z których latem rozwiną się pąki kwiatowe.
Z kolei letnie cięcie zazwyczaj wykonuje się tuż po zakończeniu intensywnego kwitnienia. Wówczas zabieg powinien być delikatniejszy niż wiosną. Krzew łatwiej się wtedy regeneruje, a część pędów staje się idealnym materiałem na bukiety lub do suszenia.
Wiele osób zastanawia się, jak przycinać lawendę na wiosnę, aby nie zaszkodzić młodym pędom. Najbezpieczniej wykonać zabieg, gdy minęły silne przymrozki. Zwykle jest to przełom marca i kwietnia, choć zależy od regionu kraju i panujących warunków pogodowych.
Zasadą jest, żeby przyciąć lawendę tak, aby pozostawić roślinie wystarczającą ilość zdrowych, zielonych fragmentów pędów. Zwykle skraca się łodygi o jedną trzecią lub nawet połowę ich długości, dzięki czemu krzew się zagęszcza. Wiosenny zabieg ma też charakter cięcia odmładzającego, ponieważ usuwa się zdrewniałe gałązki, które nie wypuszczają już tak wielu nowych przyrostów. Jeśli trafisz na pęd zupełnie zeschnięty, należy go wyciąć w całości, tuż nad zdrowym miejscem.
W przeciwieństwie do wiosennego cięcia letnie skracanie pędów jest bardziej subtelne. Kiedy zauważysz, że kwiatostany tracą barwę i zaczynają przekwitać, możesz je ściąć sekatorem kilka centymetrów poniżej kwiatostanu. Zapobiega to zawiązywaniu nasion, przez co roślina nie marnuje energii na ich tworzenie. Dzięki temu część osobników potrafi jeszcze raz zakwitnąć w późniejszym terminie.
Można przeprowadzić letnie cięcie tylko na fragmencie rabaty. Zebrane w odpowiednim momencie kwiaty zachowują przyjemny zapach i nadają się do aromatyzowania potpourri albo do przygotowania woreczków zapachowych.
Jeśli pędy rośliny bardzo się wyciągnęły w trakcie lata, możesz je nieco skrócić we wrześniu lub na początku października, jednak zawsze z uwzględnieniem panujących warunków pogodowych. Zbyt głębokie cięcie tuż przed mrozami może powodować przemarznięcie młodych pędów, dlatego jesienna korekta powinna być delikatna – wystarczy usunąć przekwitłe kwiatostany i najwyżej skrócić końcówki.
Przyjmuje się, że najlepiej ciąć lawendę zbyt nisko tylko w sytuacjach, gdy inne metody przywrócenia krzewowi formy zawiodły, a roślina i tak byłaby do wymiany. Jednak zawsze bezpieczniej zostawić kilka centymetrów młodych, elastycznych pędów.
Jeśli lawenda jest już stara i jej dolne partie nie wytwarzają liści, można pokusić się o cięcie odmładzające rozłożone na dwa sezony. W pierwszym roku ścinasz połowę pędów do miejsca, w którym roślina wykazuje jeszcze oznaki życia. W następnym roku robisz to samo z drugą połową. Dzięki temu krzew ma czas zregenerować się, wypuszczając nowe przyrosty stopniowo.
Najlepiej ścinać kwiaty lawendy tuż przed pełnym otwarciem pąków. Wówczas kwiaty zachowują najwięcej olejków eterycznych. Należy ściąć całe łodygi (nie tylko same kwiatostany) i powiesić pęczki do góry nogami w suchym, zacienionym miejscu. Tak przygotowana lawenda długo utrzymuje intensywną woń, a poza tym stanowi dekorację samą w sobie.